blog

Dobry spacer, czyli jaki?

20 września 2022 | Adrianna Szopa

Autoregulacja to naturalna potrzeba
(i umiejętność!) każdego psa.

Człowiek ma zwykle jedną wizje tego, jak wyglada spacer z psem - pies idzie grzecznie przy nodze, zatrzymując się tylko na sikupe.

O, jakże zdziwiony okazuje się być, gdy grzeczne chodzenie przychodzi psu najtrudniej i - jeśli już- pojawia sie na samym końcu spaceru! A wszystkiemu winna… chęć bycia psem i potrzeba naturalnej autoregulacji.

Co to jest i na co komu autoregulacja?

Każdy pies (ludzie tez!) maja silna wewnętrzna potrzebę, aby normalnie żyć. To znaczy spełniać się społecznie, doświadczać, eksplorować, uczyć się, poznawać nowe, rozwijać się, realizować potrzeby osobiste i jeszcze więcej - więcej, niż tylko smutne dreptanie przy nodze opiekuna.

Każdy pies odczuwa - znów podobnie jak człowiek - emocje.

Emocje mogą być pozytywne jak i negatywne, jedne wywołują pobudzenie, inne - wyciszenie.

Mamy wiec organizm, który składa się z potrzeb fizjologicznych oraz emocjonalnych.

Aby utrzymać wewnętrzna równowagę miedzy nimi oraz na bieżąco wyrównywać samopoczucie, psy wyposażone są w mechanizm autoregulacji.

Pozwala on na zrzucenie napięcia, rozładowanie emocji, działanie w celu zaspokojenia potrzeb i jest NIEZBĘDNY do zdrowego funkcjonowania mózgu jak i reszty ciała.

Pełna szklanka.

Możemy porównac organizm do szklanki, w której ciagle czegoś ubywa lub się do niej dolewa.

Jeśli nikt nie pilnuje ile czego się tam znajduje, może się okazać, ze:

- szklanka jest całkowicie pusta,

- przelewa się i nie ma miejsca na nic więcej, albo

- powstała w niej jakaś wybuchowa mieszanka, która może rozwalić ją od środka.

Autoregulacja to taki alchemik, który czuwa nad prawidłowym poziomem i zawartością szklanki.

Alchemik pracuje najwydajniej, kiedy może swobodnie wykonywać swoją prace i nikt mu w tym nie przeszkadza, a gdy potrzebuje wsparcia przy nowych wyzwaniach (całkowicie nowe lub silnie obciążające doświadczenia) otrzymuje je od kogoś, kto wie więcej.

W jaki sposób nasz „alchemik” reguluje zawartość szklanki?

Wywołuje u psa różne zachowania regulujące, takie jak:

- chodzenie po różnych powierzchniach - szyszkach, mchu, piasku, błocie, wodzie, kamieniach

- kopanie dziur

- żucie patyków

- żucie trawy

- bieganie

- tarzanie się

- pływanie

- zawęszanie sie

- wyszukiwanie jedzenia

- zabawę

- iskanie, pielęgnację

- i wiele innych, w zależności od różnych czynników (rasowych, osobniczych).

Pozwól psu się wyrazić!

Co się dzieje, gdy pies NIE MOŻE wyrażać się w powyższy sposób?

Oprócz tego, ze szklanka regularnie się przelewa i wybucha - nic takiego. Trzeba ją „jedynie” sklejać i liczyć, ze nie będzie przeciekać. Natura nie lubi próżni. Predzej czy później odczujemy te burze na sobie - alchemik chętnie przeleje nadmiar do naszych własnych naczyń. Bo w przyrodzie nic nie ginie - energia zawsze znajdzie ujście.

Jaki z tego wniosek?

Psy potrafią w autoregulację.

Jeśli z jakiegoś powodu ciężko mu samemu się wyregulować - zasięgnij porady, poszukaj pomocy specjalisty, który wyłapie co jest nie tak i pomoże Wam przywrócić równowagę. Wam - bo opiekun i pies to takie naczynia połączone, których alchemicy robią co mogą aby łączyć siły i wspólnie się dogadać

Pozwalaj psu być psem

PS Oczywiście bywa i tak, ze psy wchodzą w tzw „fiksacje” podczas prób autoregulacji. To oznacza, ze pies nie umie oderwać się od konkretnego zachowania i ma ono odwrotny efekt do zamierzonego - zamiast regulować i poprawiać nastrój nakręca, pobudza, frustruje i drażni psa.

Może to być objaw poważniejszych problemów, które trwaja już jakiś czas.

Jeśli coś takiego obserwujesz u swojego psa podczas wykonywania którejkolwiek czynności z powyższej listy, koniecznie zgłoś się do specjalisty!

A.

Free Download

3 Proven Growth Strategies for Elite Coaches

Enter your name and email to download this free guide

We process your personal data as stated in our Privacy Policy. You may withdraw your consent at any time by clicking the unsubscribe link at the bottom of any of our emails.

Close